Present perfect a past simple
Jak zrozumieć czas present perfect?
W tym artykule chciałbym przedstawić intuicyjne, i nieco odmienne od tradycyjnego, wprowadzenie do czasu present perfect. Właściwie trzeba by mówić o czasach present perfect, bo są ich dwa: present perfect simple i present perfect continuous. Jednak, zanim zajmiemy się rozróżnieniem między nimi, warto uświadomić sobie intuicje, które są im wspólne, które leżą u podstaw obu. Dlatego pisząc „czas present perfect” będę miał na myśli to, co obu jego odmianom wspólne. Natomiast o różnicach między nimi mowa będzie w artykule Present perfect simple a present perfect continuous.
Dlaczego czas present perfect jest taki trudny?
Czas present perfect to jedno z najtrudniejszych zagadnień gramatycznych w języku angielskim. Przynajmniej dla tych uczących się, w których języku ojczystym tzw. aspect perfect nie występuje, a do takich należy oczywiście język polski. Problem w tym, że w języku angielskim intuicje gramatyczne dotyczące czasu są inne niż te, które mamy w języku polskim. W pewnym uproszczeniu wygląda to tak: język polski rozróżnia trzy czasy: teraźniejszy, przeszły i przyszły. (Do tego dochodzą jeszcze aspekty, takie jak: aspekt dokonany i niedokonany, forma wielokrotna (np. jeść – jadać, iść - chodzić, zmienić – zmieniać), itp.) Natomiast w języku angielskim na ten prosty podział nakłada się jeszcze inny, językowi polskiemu obcy – a mianowicie podział na punkty i okresy (zob. artykuł Punkty i okresy - krótkie wprowadzenie do gramatyki angielskiej).
Jak zrozumieć present perfect?
Aby uchwycić intuicyjnie, jak czas present perfect funkcjonuje w języku angielskim, trzeba wyrobić w sobie nawyk pytania o okres czasu: czy mamy na myśli okres czasu otwarty, czy zamknięty. Z drugiej strony, jeśli punktem odniesienia nie jest okres, ale np. punkt, to w ogóle nie użyjemy czasu present perfect, tylko na przykład present continuous. Porównajmy:
a)
I'm watching an interesting series on the web.
b) I've been watching the series for a couple of months.
Stara szkoła
Pierwszym krokiem ku zrozumieniu czasu present perfect będzie pozbycie się pewnych starych przyzwyczajeń pochodzących z tradycyjnego podejścia do czasu present perfect. Mianowicie, wszyscy pamiętamy, że – czy to w szkole, czy to na kursie, czy to w podręczniku do gramatyki – mowa była o tym, że czasu present perfect używa się wtedy, gdy mowa jest o czynnościach, które trwają do tej pory, albo trwają do tej pory ich skutki. Prawda? Otóż, postarajmy się o tym wszystkim zapomnieć. Nie będziemy od tej pory mówić o żadnych czynnościach ani skutkach. Będziemy mówić o czasie, będzie nas interesowało tylko owe „do tej pory”. To jest ten najtrudniejszy krok. Gdy już go uczynimy, pójdzie nam znacznie łatwiej. Co więcej, kiedy przyjmiemy już nową (czasową) perspektywę, to możemy wrócić do naszych „starych” skutków i czynności, bo niejednokrotnie mogą się nam one jeszcze przydać. Na razie jednak: nie czynności i nie skutki, ale czas! A konkretnie – okres czasu.
Okresy otwarte a okresy zamknięte
Pierwszą intuicją, którą warto sobie wyrobić jest ta dotycząca okresu czasu, do którego odnosi się nasza wypowiedź. Mamy tu dwie sytuacje: okres, który mamy na myśli może być otwarty (niezakończony, trwający do tej pory) albo zamknięty (zakończony, określony). Okres może być otwarty albo zamknięty z jakiegoś punktu odniesienia: teraźniejszego, przeszłego albo przyszłego. (Zob. artykuł Punkty i okresy.) Nas oczywiście interesuje tutaj punkt odniesienia teraźniejszy.
Okresy zamknięte
Okres zamknięty to taki, o którym wiemy, że się zakończył, potrafimy na ogół (mniej więcej) wskazać chwilę jego upływu, albo jest jasne z kontekstu, że przestał już trwać.
a) I broke my leg yesterday.b) She read many books when she was younger.
c) I met him in Paris.
d) Did you see the film?
W
zdaniu a) mówimy o okresie, który jest już zamknięty: zakończył się o północy.
W
zdaniu b) momentu zakończenia okresu, o którym mowa, nie możemy wskazać
precyzyjnie, ale jasne jest, że już upłynął, skoro osoba, o której mowa nie
jest obecnie „młodsza”, lecz starsza.
W
zdaniu c) nie wskazuje się czasu wprost, ale znów jasne jest z kontekstu, że
moja wizyta w Paryżu już się skończyła.
W
pytaniu d) zakładamy, że osoba pytana wie, jaki okres pytający ma na myśli (np.
last weekend), musi to być oczywiste z kontekstu (bo na przykład
rozmawialiśmy o filmie, który mieli pokazać w telewizji w weekend).
Z powyższych przykładów i objaśnień widać jasno, że okres zamknięty jest okresem, który upłynął (passed), czyli jest przeszły (past) – homofoniczność (jednakowe brzmienie) obu może być nam pewną wskazówką. Stąd wniosek, że ilekroć mamy na myśli okres zamknięty, zastosujemy czas past simple.
Okresy otwarte
Okres otwarty, to okres, który nie został zamknięty jakimkolwiek określeniem czasu (np. yesterday, in 1985, 3 days ago, itd.), ani którego przeszłość nie wynika z kontekstu (por. przykłady c) i d) powyżej). Jeżeli okres czasu nie został zamknięty (określony), to trwa do chwili obecnej. Stąd czas, którego użyjemy, by go wyrazić nazywa się present perfect, a więc jest on czasem teraźniejszym. Domeną czasu present perfect są zatem okresy otwarte.
a)
Have you ever been to Moscow?
b)
I’ve been waiting here for half an hour.
c)
Have you two met before?
d)
I’ve finished.
W
pytaniu a) czas jest otwarty, mamy na myśli „kiedykolwiek do tej pory”.
W
zdaniu b) okres czasu, o którym mówimy trwa do chwili obecnej.
W
pytaniu c) before znaczy before now, czyli do tej pory.
W
zdaniu d) nie ma żadnego określenia czasu, a więc nic go nie zamyka – okres
jest otwarty.
Różnicę między obu typami okresów widać na poniższym wykresie:
Wyrażenia typowe dla okresów otwartych i zamkniętych
W języku angielskim istnieje mnóstwo okoliczników czasu sugerujących okres otwarty (since, so far, itp.); inne okoliczniki jednoznacznie określają (zamykają) czas (ago, last…, itp.), a jeszcze inne mogą być stosowane zarówno z okresami otwartymi, jak i zamkniętymi (np. for, ever, itp.) W poniższej tabelce zebrałem przykłady takich okoliczników wraz z przykładami użycia. Gwiazdką oznaczone są słowa i zwroty, których dalsze wyjaśnienie można znaleźć w uwagach.
Wybrane zwroty charakterystyczne dla okresów otwartych i zamkniętych
Okresy otwarte | Szara strefa | Okresy zamknięte |
so far, by now, to date, to this day,
up to now, itp.
since* before* the last (week, month, itp.) in my life* lately, recently* |
ever, never, always, itp.*
for* just* |
...ago yesterday until (np. yesterday), before (the meeting, yesterday, itp.)* when, where* last (Monday, week, itp.) in 2015, in the 12th century |
Komentarze i uwagi:
1. Since
Since znaczy „od pewnego momentu do teraz”, a więc odnosi się do okresu otwartego.
a) I’ve been very busy since Monday.
Since określa zawsze moment początkowy, od którego ów okres otwarty trwa do tej pory. Tym różni się od for, które odnosi się zawsze do okresu czasu. Różnicę między tymi zwrotami dobrze widać na poniższym rysunku:
Notabene, problemy Polaków mylących since z for biorą się stąd, że zarówno since, jak i for można po polsku oddać jako „od”. Np. „od piątku” i „od miesiąca”. W angielskim, w pierwszym przypadku zastosujemy since (since Friday), natomiast w drugim – for (for the last month). Jak zawsze w takich przypadkach: Think in English! Zadajmy sobie po prostu pytanie (najlepiej w myślach i po angielsku), czy mamy na myśli punkt początkowy, czy okres czasu.
Zwróćmy uwagę, że – wbrew temu, co często słyszeliśmy – nie jest tak, że po since stosuje się zawsze present perfect. Po pierwsze, since wskazuje moment początkowy, a ten można wyrazić za pomocą zdania podrzędnego w czasie przeszłym:
b) I’ve been ill since I got back from Morocco.
Właściwa reguła brzmi więc:
W zdaniu podrzędnie złożonym, w którym występuje zdanie podrzędne z since, zdanie nadrzędne powinno zawierać czas present perfect.
Po drugie, pamiętajmy, że słowo since ma jeszcze inne znaczenie (because, as), w którym może być stosowane z dowolnym czasem:c)
Since I didn’t find a hotel, I had to put up a tent.
d)
Since you’re a specialist, you will understand that easily.
To niby oczywiste, ale warto o tym przypomnieć. Notabene, analogiczny problem mamy z if – nie jest bynajmniej tak, że po if nie można stosować will; będzie o tym mowa w artykule o zdaniach warunkowych Conditionals.
2. For
For odnosi się do okresu czasu. Czy będzie to okres otwarty, czy zamknięty zależy od kontekstu.
a) I’ve lived
in London for three years. (okres
otwarty, pewnie jeszcze mieszkam)
b) I lived in
London for three years. (mieszkam
już gdzie indziej – okres zamieszkiwania w Londynie jest już zamknięty)
Samo for nie zamyka zatem okresu, dlatego zazwyczaj stosowane jest z czasem present perfect, ale nie musi. O różnicy miedzy for a since mowa jest w komentarzu do since powyżej.
3. Last a the last
Zwroty z last (np. last Monday, last week, last year, last time, itp.) jednoznacznie określają nam czas i dlatego stosowane są tylko z czasem past simple. Natomiast zwroty zaczynające się od the last (albo the past), np. the last week, the past three months, the last year, itp., odnoszą się do okresu czasu trwającego do tej pory. The last week znaczy właściwie the last seven days, a the last year znaczy the last twelve months or so, a nie the year 2015. Porównajmy następujące pary przykładów:
a)
I was really busy last week.
b)
I’ve been really busy over the last week.
c)
We made excellent profits last year.
d)
We’ve been making losses for the past year.
Różnicę można przedstawić na rysunku, jak poniżej:
4. Ever, never, always
Podobnie jak for, te przysłówki częstotliwości nie są określnikami czasu. Można ich zatem używać z okresami otwartymi i zamkniętymi:
a)
Have you ever met a Muslim?
b)
Did you ever meet a Muslim in France? (i.e. when you
lived/stayed in France)
c)
Her son has always wanted to become a millionaire. (okres otwarty – nadal chce)
d) Einstein
always wanted to find out about the mind of God. (okres zamknięty – Einstein nic już raczej chcieć nie może...).
5. Today, this week, itp.
Zwroty typu today, this week, this morning, itp., same w sobie nie zamykają okresu. To, czy zostanie on zamknięty czy nie, zależy od kontekstu albo intencji osoby mówiącej:
a)
I’ve been working very hard this week.
b)
I worked very hard this week.
W zdaniu a) traktujemy ten tydzień jako jeszcze niezakończony. Być może jeszcze się nie skończył (bo jest czwartek), albo bardzo nas zmęczył.
W zdaniu b) traktujemy ten tydzień jako już zakończony, dystansujemy się już od niego (być może jest piątek wieczór i jesteśmy w barze z przyjaciółmi).
Podobnie, jak w przypadku for, i z podobnych powodów, zwroty z this używamy zwykle z czasem present perfect.
6. Where
Ponieważ czas wiąże się z miejscem, pytania zaczynające się od where, podobnie jak w przypadku tych zaczynających się od when, stawiane są zwykle w czasie past simple:
a)
Where did you buy it?
b)
Where did I leave my coat?
Swego rodzaju wyjątkiem jest pytanie:
c) Where have you been?
Tu wyraźnie traktujemy okres nieobecności jako trwający do tej pory.
7. Just
Słówko just, znaczące „właśnie”, „dopiero co”, sugeruje raczej okres otwarty, nieokreślający (coś, jak very recently) i dlatego Anglicy stosują go zazwyczaj z czasem present perfect:
a)
I’ve just got a job!
b)
The band have just arrived.
Natomiast Amerykanie traktują just często jako określnik czasu (coś, jak a moment ago) i dlatego często stosują je z czasem past simple:
c)
Mum just called.
d)
I just got back home.
8. Lately, recently
Zwroty te znaczą „ostatnio” (nie mylić z last time, który znaczy „ostatnim razem”, „zeszłym razem”, a który oczywiście użyjemy z czasem past simple) a odnoszą się do nieokreślonego okresu czasu, który zaczął się niedawno, ale trwa do tej pory. Dlatego zazwyczaj używane są one z czasem present perfect:
a)
I’ve seen a lot of John lately.
b)
I’ve been feeling off colour recently.
Natomiast można je też rozumieć jako konkretne wydarzenie w tym nieokreślonym, otwartym okresie czasu, i wówczas można zastosować czas past simple, np.:
c) I met John lately.
To ostatnie użycie znów jest bardziej charakterystyczne dla języka amerykańskiego.
9. In my life
Z oczywistych względów zwrot ten odnosi się do okresu otwartego. Zastosowalibyśmy go z czasem past simple chyba tylko w rozmowie ze św. Piotrem…
I was good in my life. Please let me in!
Wskazówki praktyczne
Ogólna
reguła jest zatem taka: ilekroć myślimy o jakimś okresie, domyślnie (by default – warto zapamiętać ten zwrot,
jeszcze nam się przyda) stosujemy czas present
perfect, chyba że określimy jakoś czas, albo zostanie on dookreślony
przez kontekst.
Z drugiej strony, jeżeli użyjemy czasu past simple bez określenia czasu, a z kontekstu nie wynika, o jaki okres chodzi, to nasz słuchacz zazwyczaj będzie zdezorientowany; i zapewne zapyta: when?, albo taki okres sobie określi na własną rękę.
a) I finished my book.
Normalnie powiedzielibyśmy:
b) I’ve finished my book.
A zatem naturalną reakcją adresata będzie pytanie:
c) When did you finish it?
albo dopowiedzenie sobie jakiegoś określenia (yesterday, this morning, lately).
I jeszcze jedna rada praktyczna (rule of thumb). Jeśli zdarzy nam się zacząć zdanie w czasie past simple, chociaż powinniśmy byli wybrać present perfect, można zawsze to naprawić podając jakieś określenie czasu, choćby the other day.
d) I went to the shop, ehm… the other day.
Co z tymi skutkami?
Teraz, gdy już przyswoiliśmy sobie nową perspektywę czasową, możemy wrócić do naszych starych dobrych skutków, i czynności...
Po pierwsze, skutki ludzkich działań trwają z reguły dość długo a uporczywie i, jako takie, nie mogą stanowić dobrego kryterium wyboru czasu. Porównajmy następujące dwa zdania:
a)
I’ve broken my leg and can’t come to work today.
b)
I broke my leg yesterday and can’t come to work today.
Łatwo się chyba zgodzimy, że skutki w obu przypadkach trwają nadal (tj. do chwili mówienia). Trudno sobie wyobrazić, by złamana wczoraj noga tak szybko się zrosła. Tym, co te zdania różni, jest oczywiście czas: perspektywa otwarta w pierwszym przypadku i zamknięta – w drugim (kluczowe jest owo yesterday).
Po drugie, jednak, coś w tej teorii skutków musi być na rzeczy, skoro wszystkie (prawie) podręczniki do niej się odwołują. I dlatego, zamiast popadać ze skrajności w skrajność, warto o skutkach nadal pamiętać. Często bowiem jest tak, że faktycznie stosując czas present perfect, skupiamy uwagę na skutkach dla chwili obecnej jakichś działań czy zdarzeń przeszłych.
a)
I’ve finished. I can go home.
b)
A new supermarket has opened in the neighbourhood.
Pamiętajmy tylko, że nadal najważniejsza jest perspektywa czasowa. I jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, to do niej możemy się odwołać:
a)
I finished an hour ago. I can go home.
b)
A new supermarket opened last week in the neighbourhood.
Simple czy continuous?
Jak wspomniałem wcześniej, mowa tu była jedynie o czasie present perfect jako takim. Natomiast o różnicy między obu jego formami, czy aspektami, jak mówią niektórzy, mowa będzie w jednym z następnych artykułów, Present perfect simple a present perfect continuous.